1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW
klimatGlobalnie

Zmiany klimatu: jak zapobiegać pożarom lasów?

Stuart Braun
8 sierpnia 2022

Trudne do ugaszenia pożary lasów w Europie i USA wyraźnie wskazują na zmiany klimatyczne. Jak w czasach globalnego ocieplenia można je opanować?

https://p.dw.com/p/4FFe8
Pożary lasów a zmiany klimatyczne
Pożar lasu w KaliforniiZdjęcie: Noah Berger/AP/picture alliance

Wielkie pożary lasów nie są niczym nowym w historii Ziemi. Pojawiały się zawsze, ale teraz rośnie liczba pożarów, które płoną silniej i dłużej niż dotychczas. Powodem tego są zmiany klimatyczne. Utrzymujące się susze sprawiają, że lasy stają się bardziej łatwopalne. Pioruny czy podpalenia coraz częściej powodują większy rozmiar szkód.

„Nie jesteśmy na właściwej drodze”

Zanim strażacy zdołali je opanować, małe pożary zdążyły się już rozwinąć w niekontrolowane burze ogniowe. Tak było również w latach 2019/2020 w przypadku dużych pożarów buszu w Australii. W płomieniach wówczas stanęło 24 miliony hektarów lasów. A wśród nich także drzewa, które do tej pory zawsze były oszczędzane przez ogień ze względu na dużą zawartość wilgoci.

Jak długo ludzkość będzie przyspieszać globalne ocieplenie poprzez stosowanie paliw kopalnych, ten stan rzeczy będzie się prawdopodobnie utrzymywać.

– Nie jesteśmy na właściwej drodze do zmniejszenia ryzyka pożarów lasów – ostrzega Hamish Clarke z Instytutu Ekosystemów i Leśnictwa na Uniwersytecie w Melbourne w Australii. – Pilnie potrzebujemy wyraźnej zmiany kursu. Musimy poważnie podejść do kwestii ograniczenia emisji gazów cieplarnianych.

Hamish Clarke był współautorem artykułu ze stycznia 2022 roku, w którym przedstawił ryzyko dalszych pożarów buszu w Australii. Stwierdzając, że „zmiany klimatyczne ograniczają nasz ekosystem w adaptacji do nowych warunków” oraz że „zwalczanie pożarów znalazło się na rozdrożu”. Nowoczesne pożarnictwo musi dostosować się do ocieplającego się świata. Są różne strategie, aby tak się stało.

Pożary lasów a zmiany klimatyczne
Pożar lasu na greckiej wyspie Lesbos, lipiec 2022 r.Zdjęcie: Panagiotis Balaskas/ANE Edition/picture alliance

Walka z ogniem za pomocą ognia

Kontrolowane lub „zaordynowane” pożary w chłodniejszych miesiącach są jednym z takich rozwiązań. Dzięki nim w lesie jest mniej suchego, łatwopalnego drewna, które latem może spowodować gigantyczne pożary. W krajach nękanych przez ten żywioł – takich jak USA, Australia, Hiszpania, Portugalia, Kanada czy RPA – ta metoda dobrze się sprawdza już od dziesięcioleci. – Jest ona bardzo skuteczna – mówi ekspert Victor Resco de Dios, profesor leśnictwa na Uniwersytecie w Lleidzie w Hiszpanii.

– Dziś jednak takie kontrolowane wypalanie musiałoby odbywać się na bardzo dużym obszarze, aby było skuteczne – wyjaśnia ekspert. W krajach takich jak Grecja należałoby wypalać w ten sposób do 1,5 miliona hektarów lasów. Trzeba mieć przy tym na uwadze, że ta strategia nie jest pozbawiona ryzyka: w stanie Nowy Meksyk w USA pożar, który w zasadzie był kontrolowany, przerodził się w jeden z największych i najbardziej niszczycielskich pożarów w historii tego stanu.

Zmiana klimatu także zwiększa ryzyko związane z tą metodą, której stosowanie na razie zawieszono. Rdzenni mieszkańcy w Ameryce Północnej i w Australii mieli podobne techniki na długo przed tym, jak Europejczycy postawili stopę na ich ziemi. Zamiast wypalać w kontrolowany sposób większe obszary tylko w miesiącach zimowych, regularnie podpalali mniejsze połacie lasu. Już wtedy byli świadomi znaczenia lasów dla utrzymania różnorodności biologicznej.

Pożary lasów a zmiany klimatyczne
Gaszenie pożarów w PortugaliiZdjęcie: Patricia De Melo Moreira/AFP/Getty Images

Drony dla straży pożarnej

Lepiej jest zachować ostrożność i przezorność, niż być później zmuszonym do działania; ta zasada odnosi się także w pożarnictwie. Ale gdy ogień rozprzestrzeni się na wielką skalę, w walce z nim duże usługi oddaje nowoczesna technologia. Satelity NASA już teraz pomagają strażakom na całym świecie śledzić kierunek, w którym przenoszą się duże pożary. Ostatnio coraz częściej wykorzystuje się do tego celu również drony.

W Finlandii lasy zajmują prawie 75 procent powierzchni kraju. Również tutaj, w ramach prób przeprowadzonych w terenie, wykorzystano drony do obserwacji lasu z powietrza. – Rozwijamy tutaj technologię dronów, która opiera się na sztucznej inteligencji. Pożary lasów są dzięki temu wykrywane bardzo szybko – mówi profesor Eija Honkavaara, która brała udział w tej próbie.

W 2019 roku w Europie spłonęło 400 tysięcy hektarów lasów, rok później – o 25 procent więcej. Victor Resco de Dios przewiduje, że w przyszłości także kraje skandynawskie będą musiały radzić sobie z wielkimi pożarami lasów.

– Drony mogą pomóc w zbieraniu informacji w czasie rzeczywistym o tym, jak rozwija się pożar, a także jak wysoko sięgają płomienie i jaką temperaturę ma ogień – profesor Eija Honkavaara.

Drony są wyposażone w czujniki, które umożliwiają zbieranie takich danych nawet przy dużym zadymieniu, co pozwala na wyciąganie wniosków o stopniu zaawansowania pożaru. Jedynym problemem jest to, że drony do przesyłania danych zawsze potrzebują dobrego połączenia internetowego, a nie jest ono wszędzie dostępne wszędzie, także w Finlandii w odległych regionach.

Zalesianie dopasowane do zmian klimatu

Innym sposobem zapobiegania pożarom lasów w przyszłości jest sadzenie drzew. Ale nie tych gatunków, które są typowe dla danej strefy klimatycznej, tylko tych, które pochodzą z cieplejszych obszarów i dobrze sobie radzą z wysoką temperaturą. Muszą być bardziej odporne na suszę, aby w czasach zmian klimatu nadawały się na przyszłość.

– Już teraz musimy zastanowić się, jaki będzie klimat w przyszłości – zaznacza Victor Resco de Dios.

Zdaniem eksperta musimy teraz sadzić drzewa, które będą w stanie dostosować się do klimatu panującego za kilkadziesiąt lat. Dla wielu gatunków drzew ten klimat po prostu nie będzie już odpowiedni.

– Wszystko to wymaga jednak spójnej i precyzyjnej gospodarki leśnej i rygorystycznych przestrzegania zasad regeneracji zniszczonych przez pożary obszarów – dodaje profesor leśnictwa na Uniwersytecie w Lleidzie w Hiszpanii.

Victor Resco de Dios nie ma żadnych wątpliwości, że „jeśli teraz po prostu zasadzimy drzewa, a potem o nich zapomnimy, w ten sposób zapewnimy sobie przyszłe pożary buszu”.

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>

Niemcy: Zmiany klimatu dają się odczuć w Brandenburgii