1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Wszędzie coraz więcej baterii. UE zmienia przepisy

17 sierpnia 2023

W całej UE weszły w życie nowe przepisy dotyczące baterii. Mają gwarantować, że zużyte baterie będą zbierane, ponownie wykorzystywane i recyklingowane. Mają też uniezależnić Europę od dostaw zewnętrznych.

https://p.dw.com/p/4VIWM
Zamiast trafić do kosza na śmieci zużyte baterie mają wrócić do obiegu
Zamiast trafić do kosza na śmieci zużyte baterie mają wrócić do obiegu Zdjęcie: DW

Nowe przepisy mają zapewnić, że cykl życia baterii w Europie będzie przebiegał w tzw. obiegu zamkniętym, co oznacza, że zużyte baterie nie będą trafiać na śmietnik, tylko będą odzyskiwane, poddawane recyklingowi i trafiać do ponownego użytku. Mowa tu zarówno o bateriach stosowanych w domowych sprzętach elektronicznych, typu AA czyli tzw. „paluszkach”, jak i akumulatorach wykorzystywanych w autach elektrycznych lub jednośladach, jak hulajnogi, skutery i rowery. Baterie mają być też wytrzymalsze i łatwe do wyjęcia i wymiany, także na własną rękę i w sprzętach domowych.

Unia samowystarczalna

Dzisiaj nie wszystkie zużyte baterie są gromadzone, a tylko część też poddawana jest recyklingowi. To ma się teraz zmienić. UE chce, aby do 2027 r. zbieranych było 63 proc. zużytych baterii przenośnych, a do 2030 r. - 73 proc. W przypadku baterii samochodowych i baterii stosowanych w lekkich pojazdach np. hulajnogach to kolejno: 51 proc. w 2028 r. i 10 pkt. proc. więcej trzy lata później.

Wszystkie zebrane baterie będą musiały zostać poddane recyklingowi, co umożliwi odzysk cennych materiałów, w tym miedzi, kobaltu, litu, niklu czy ołowiu. Legislatorzy szacują, że ze zużytych baterii uda się odzyskać nawet od 50 proc. do 80 proc. litu. To umożliwi nie tylko ponowne wypuszczenie cennych pierwiastków na rynek, ale sprawi też, że UE będzie się stawała coraz bardziej samowystarczalna i niezależna od dostaw z zewnątrz. Unijni politycy nie ukrywają, że – zwłaszcza od wybuchu wojny w Ukrainie – ich celem jest zwiększenie autonomii UE i uniezależnienie jej od importu. Tym bardziej, że inwazja obnażyła słabość Wspólnoty i to, jak mocno była ona uzależniona od Rosji, szczególnie jeśli chodziło o surowce energetyczne.

- Zwiększymy pozyskiwanie cennych surowców, jak lit i kobalt, ze zużytych baterii, przyczyniając się do bezpieczeństwa dostaw zasobów potrzebnych do produkcji nowych baterii w unijnej gospodarce – zapewniał podczas konferencji prasowej wiceprzewodniczący KE Virginijus Sinkevicius.

Węgry: protesty przeciw chińskiej fabryce baterii

Nowe regulacje nałożą także na producentów sprzedających swoje towary na unijnym rynku obowiązek wykazania, że materiały wykorzystane do produkcji baterii pozyskane zostały w odpowiedzialny i etyczny sposób, przy poszanowaniu praw człowieka. Dzisiaj większość rzadkich pierwiastków znajdujących się w bateriach, zwłaszcza kobalt czy lit właśnie, wydobywana jest poza Unią Europejską m.in. w Kongu i to nierzadko w katastrofalnych warunkach. Teraz przedsiębiorcy będą odpowiedzialni za to, żeby w procesie pozyskiwania, produkcji, dystrybucji i handlu materiałami nie dochodziło do nadużyć. - Wszystkie rodzaje baterii muszą zostać objęte wymogami przepisów dotyczących zrównoważonego rozwoju i należytej staranności, które zobowiązują duże firmy do przestrzegania minimalnych standardów środowiskowych i standardów pracy w ich łańcuchu dostaw – mówi DW Monique Goyens, szefowa europejskiej organizacji konsumentów BEUC.

Wydobycie kobaltu w Afryce
Wydobycie kobaltu w AfryceZdjęcie: Java

Baterie do wymiany

Baterie mają też być bardziej wytrzymałe i łatwe do wymiany. Dzisiaj często zdarza się, że baterie są wbudowane w produkt, np. w szczoteczki elektryczne, inteligentne zegarki czy smartfony, a ich wymiana jest niemożliwa lub kompletnie nieopłacalna. To oznacza, że razem ze zużyciem baterii, kończy się też żywot produktu. Zgodnie z nowymi przepisami konsumenci będą mogli usunąć i wymienić baterie przenośne w swoich urządzeniach elektronicznych w każdym momencie. Sprawi to, że produkty będą mogły być wykorzystywane dłużej i ograniczy ilość elektrośmieci. - Konsumenci wciąż zgłaszają nam usterki baterii jako główny problem, zwłaszcza w przypadku elektroniki takiej jak smartfony. Toteż projektowanie baterii, które działają dłużej, oszczędziłoby konsumentom frustracji i pieniędzy – mówi DW Goyens.

Dodaje, że skoro baterie coraz częściej wykorzystywane są w naszych sprzętach codziennego użytku, od smartfonów przez laptopy po rowery elektryczne, to powinny być nie tylko bezpieczne, ale także trwalsze i wymienne. Żeby pomóc konsumentom w dokonywaniu decyzji co do zakupu, na sprzedawanych w UE bateriach umieszczone zostaną etykiety z informacjami na temat każdej baterii.

Obowiązujące od dzisiaj przepisy zastąpiły unijną dyrektywę ws. baterii z 2006 r., która w obliczu błyskawicznego rozwoju technologicznego i znacznego wzrostu zapotrzebowania na baterie stała się przestarzała. Szacuje się, że do 2030 r. zapotrzebowanie na baterie na całym świecie wzrośnie 14-krotnie, z czego UE może stanowić 17 proc. tego popytu. Wpływ na to ma przede wszystkim elektryfikacja transportu, a zwłaszcza wzrost produkcji aut elektrycznych. Sama UE przyjęła zresztą przepisy, zgodnie z którymi od 2035 r. na jej obszarze obowiązywać będzie zakaz rejestracji nowych samochodów o silnikach spalinowych.

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na facebooku! >>