1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

UNICEF alarmuje: 300 mln dzieci nie ma szans na naukę

19 września 2018

Wykształcenie jest szansą wyjścia z nędzy. Jednocześnie nędza nie pozwala na naukę milionom dzieci. To błędne koło. W najtrudniejszej sytuacji są dzieci w regionach dotkniętych wojną, co potwierdza raport ONZ.

https://p.dw.com/p/357pc
Ostrzelana szkoła ONZ w Strefie Gazy
Ostrzelana szkoła ONZ w Strefie GazyZdjęcie: Reuters/I.A. Mustafa

W krajach objętych działaniami wojennymi i konfliktami zbrojnymi co trzecie dziecko w wieku od 5 do 17 lat nie może chodzić do szkoły. Na całym świecie w takiej sytuacji jest około 104 mln dzieci – wynika z raportu Funduszu Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci (UNICEF) przedstawionego w środę w Nowym Jorku. Trzykrotnie więcej, bo 303 mln dzieci nie ma możliwości nauki szkolnej, mimo że w ich ojczyźnie nie toczą się żadne walki.

Najgorsza sytuacja panuje w Nigrze, Republice Środkowoafrykańskiej, Sudanie Południowym i Erytrei. Na liście krajów, w których dzieci i młodzież pozbawione są możliwości edukacji, pierwszą dziesiątkę tworzą państwa afrykańskie.

– Jeżeli kraj dotknięty jest konfliktami, młodzi ludzie są ofiarami w podwójnym znaczeniu – powiedziała dyrektor generalna UNICEF Henrietta Fore. Z jednej strony dzieci są bezpośrednio dotknięte konfliktami, kiedy ich szkoły zostają zniszczone albo wykorzystywane do celów wojskowych. Z drugiej strony zostają pozbawione szans nauki i zdobycia zawodu, co jeszcze bardziej pogłębia ich ubóstwo.

Nauka na szarym końcu

Bieda jest zarazem największą przeszkodą uniemożliwiającą dzieciom naukę. Prawdopodobieństwo, że dziecko w ogóle nie będzie chodziło do szkoły, jest w najbiedniejszych rodzinach czterokrotnie wyższe niż w przypadku dzieci z bardziej zamożnych rodzin.

Raportem tym UNICEF chce zwrócić uwagę na sytuację oświatową w krajach objętych konfliktami, zanim w przyszłym tygodniu odbędzie się w Nowym Jorku sesja Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Na edukację przeznaczone jest zaledwie 4 proc. funduszy humanitarnych na świecie.

(dpa, kna / stas)