1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Teolodzy: Nie traktować aborcji wyłącznie jako przestępstwa

Alexandra Jarecka opracowanie
2 listopada 2023

Czołowi teolodzy Kościoła ewangelickiego opowiedzieli się za tym, aby przerywanie ciąży nie było w pierwszym rzędzie czynem karalnym.

https://p.dw.com/p/4YLCC
Müttersterblichkeit
Zdjęcie: Caroline Seidel/dpa/picture alliance

Społeczeństwo jako całość nigdy nie może być zwolnione z odpowiedzialności za ochronę życia i przede wszystkim za tworzenie przyjaznych dla rodzin i wspierających warunków – napisali teolodzy Kościoła ewangelickiego w artykule opublikowanym w internetowym magazynie „Zeitzeichen” w środę (02.11.2023) wieczorem.

Dlatego ciężar odpowiedzialności nie powinien spoczywać wyłącznie na barkach osoby w ciąży i to w dodatku tak, że aby wymusić właściwe zachowanie, „straszy się prawem karnym”.

Autorami artykułu w „Zeitzeichen” są Petra Bahr, członkini Rady ds. Etyki, były przewodniczący Rady ds. Etyki Peter Dabrock, teolog i etyk Reiner Anselm oraz wiceprezes Rady Kościoła Ewangelickiego w Niemczech (EKD) Stephan Schaede.

Artykuł jest przedstawieniem z teologicznego punktu widzenia stanowiska EKD komisji rządowej, która ma zająć się możliwą nowelizacją prawa aborcji, która pozwoliłaby przeprowadzać ją bezkarnie.

Bezkarna aborcja

W swoim stanowisku wyrażonym na początku października EKD opowiedziała się za możliwością bezkarnego przeprowadzenia aborcji do 22. tygodnia ciąży, po wcześniejszym obowiązkowym doradztwie.

W artykule podkreślono, że nie można zrzucać odpowiedzialności za ochronę życia wyłącznie na prawo i medycynę oraz na indywidualne losy dotkniętych tym problemem kobiet w ciąży.

Kobiety w ciąży i pary powinny mieć warunki, które pozwalają im zdecydować się na dziecko, nawet jeśli ciąża jest nieplanowana lub perspektywy kobiety lub pary niekorzystnie zmieniły się w trakcie ciąży, na przykład z powodu trudności finansowych, utraty partnera lub wyników badań prenatalnych.

Autorzy podkreślają jednocześnie, że rozwijające się ludzkie życie w ciele ciężarnej kobiety ma prawo do istnienia od samego początku. Jeśli to prawo zostaje zakwestionowane, nieuchronnie pojawia się kwestia winy.

Społeczeństwo niemieckie, które pomimo ponadprzeciętnego poziomu gospodarczego (w światowym porównaniu) oraz upomnień organizacji społecznych, kościołów i trybunału konstytucyjnego nadal nie stworzyło warunków do radykalnego zmniejszenia od dawna utrzymującej się wysokiej liczby aborcji, z teologicznego punktu widzenia staje się winne przed Bogiem.

(EPD/jar)

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>