1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemiecka prasa o płacy minimalnej: dobra wiadomość

4 czerwca 2022

Niemiecki parlament uchwalił podwyżkę płacy minimalnej do 12 euro od 1 października. Gazety komentują.

https://p.dw.com/p/4CH9T
Minister pracy i spraw społecznych Hubertus Heil wywlczył podwyżkę płacy minimalnej
Minister pracy i spraw społecznych Hubertus Heil wywlczył podwyżkę płacy minimalnejZdjęcie: Britta Pedersen/dpa/picture alliance

„Suedwest Presse” konstatuje: „To dobra wiadomość dla sześciu milionów osób, które obecnie zarabiają mniej niż dwanaście euro na godzinę. A jednak pozostaje gorzki posmak. Ponieważ to nie „gospodarka" musi płacić za usługi, które obecnie stają się coraz droższe, lecz my wszyscy. Negocjowanie podwyżek nie leży już w gestii pracodawców i pracowników, ale to politycy mogą w każdej chwili zdecydować, czy uważają podwyżkę za konieczną. Poszczególne partie mogą wykorzystywać to do prowadzenia kampanii wyborczych i lekcja z ostatniej kampanii wyborczej brzmi: to działa”.

„Minister Heil od dłuższego czasu podtrzymuje perspektywę dalszych ulg” - pisze „Stuttgarter Zeitung”. I stwierdza, że nie może być inaczej, ze względu na duży i uporczywy wzrost cen. „Tym bardziej niepokojące jest to, że kolicja rządowa SPD, Zielonych i FDP okazuje się bezradna i nieobliczalna” - uważa komentator. Nagle Hubertus Heil (minister pracy) mówi o potrzebie wprowadzenia tzw. dodatku klimatycznego (dla osób gorzej zarabiających - red.)” już w 2023 roku. Głupio tylko, że nikt nie wie, jak państwo mogłoby sobie poradzić z tą płatnością. „Nawet jeśli zaangażowani są pracodawcy, fundusze emerytalne i urzędy pracy, jedno jest pewne: do 2023 roku nie wpłyną żadne pieniądze” - czytamy.

Według Oldenburgische Volkszeitung" ministrowie z SPD byli dotąd odpowiedzialni za awarie, nieszczęścia i wypadki. „Minister obrony od tygodni jest w defensywie, minister zdrowia rozczarował chaotycznym sprawowaniem urzędu. Natomiast Hubertus Heil w dużej mierze pod lupą opinii publicznej wytrwale dąży do osiągnięcia swoich celów” – stwierdza dziennik i dodaje, że „Heil korzysta z faktu, że był jedynym ministrem wielkiej koalicji (SPD-CCU - red.), któremu pozwolono dalej pozostać na stanowisku”. W przypadku ustawy o łańcuchu dostaw udało mu się pokonać opór przedsiębiorstw. Chwalona jest także jego propozycja wprowadzenia dodatku klimatycznego. „Kontynuacja jest tym, czego obecnie brakuje wielu ministerstwom, ale nie Heilowi” - komentuje gazeta.

„Dla wielu osób najpilniejszym obecnie pytaniem społecznym jest: czy moje pieniądze jeszcze wystarczą”? - uważa „Nordbayerischer Kurier". „Oczywiście, obawy te nie pozostały niezauważone w Berlinie i dlatego właśnie forsowany przez Scholza sojusz przeciwko inflacji" pojawia się we właściwym czasie. „Przecież wiele można by zyskać, gdyby wzrosły płace i wynagrodzenia, a co za tym idzie - emerytury” - wskazuje dziennik. Ale właśnie tego Scholz nie może wyegzekwować. „O układach zbiorowych decydują wyłącznie partnerzy społeczni. Zaproszenie Scholza do rozmów jest więc prawdziwym wyzwaniem. W przypadku braku rezultatu, cena polityczna będzie ogromna” - czytamy.

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>