1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemcy. 300 tysięcy euro dla ofiary molestowania

13 czerwca 2023

Archidiecezja Kolońska musi zapłacić 300 000 euro odszkodowania ofierze molestowania. Tak zadecydował Sąd Okręgowy w Kolonii.

https://p.dw.com/p/4SWqa
Kölner Dom, Untersicht
Katedra w Kolonii Zdjęcie: Stefan Dege/DW

64-letni Georg Menne domagał się 725 000 euro odszkodowania za ból i cierpienie, a także 80 000 euro za ewentualne przyszłe szkody. Mężczyzna otrzymał już 25 000 euro od diecezji, która uznała jego cierpienia. Podczas pierwszego przesłuchania w Sądzie Okręgowym w Kolonii na początku grudnia sędzia Stephan Singbartl zaproponował ugodę. Nie osiągnięto jednak porozumienia.

Prawnik archidiecezji w Kolonii  powiedział we wtorek (13.06.), że nie ma do złożenia żadnej oferty i że nie otrzymał w tej sprawie żadnych instrukcji. Oświadczył, że Archidiecezja Kolońska nie uzna ani pełnego roszczenia powoda, ani zaproponowanej przez sąd sześciocyfrowej kwoty.

Po ogłoszeniu wyroku prawnik powoda, Eberhard Luetjohann, pozostawił otwartą kwestię, czy będzie składać odwołanie. Sam Menne początkowo nie chciał komentować decyzji. Od komentarza powstrzymali się także prawnicy archidiecezji, odsyłając do biura prasowego.

Wiele lat bezkarności księdza

Powód miał być molestowany  ponad 320 razy przez księdza w latach 70. Zarzuty wobec duchownego znane były diecezji w 1980 r., a także w 2010 r. – mimo to był on w stanie przez wiele lat kontynuować pracę jako duszpasterz. Ofiara oskarżyła zatem archidiecezję o naruszenie obowiązków służbowych przez zaniechanie. Archidiecezja świadomie zrezygnowała z apelowania o przedawnienie.

Wyrok sądu stawia pod znakiem zapytania wewnętrzny kościelny system dobrowolnych wypłat odszkodowań, który zazwyczaj przewiduje maksymalnie 50 000 euro dla ofiary. Wiele ofiar nadużyć seksualnych krytykuje tę kwotę jako zbyt niską.

Ofiary nadużyć w Kościele katolickim zazwyczaj otrzymują płatności od diecezji i zakonów w uznaniu ich cierpienia. W wewnętrznym systemie kościelnym zazwyczaj wystarczy, że osoby poszkodowane wiarygodnie przedstawią nadużycia i wynikające z nich szkody we wniosku. Natomiast przed sądem cywilnym muszą oni być w stanie udowodnić swoje roszczenia. W przypadku Georga Menne archidiecezja uznała faktyKościół katolicki za bezsporne.

Precedensowy wyrok sądu

Od 1 stycznia 2021 r. o wysokości świadczeń kościelnych decyduje niezależna Komisja ds. Świadczeń (UKA). Zgodnie z jej informacjami, punktem odniesienia dla wysokości świadczeń jest „górny zakres świadczeń z tytułu bólu i cierpienia przyznawanych przez sądy państwowe w porównywalnych sprawach". W pierwszych dwóch latach ofiary otrzymywały średnio po około 22 000 euro na osobę. Jednak w około ośmiu procentach przypadków wypłacono ponad 50 000 euro, a pojawiła się także kwota ponad 100 000 euro, jak podała UKA.

Proces o odszkodowanie za ból i cierpienie przed kolońskim sądem jest uważany za precedens. Może stać się wzorem dla innych pozwów przeciwko Kościołowi katolickiemu o tego typu odszkodowanie.

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na facebooku! >>