1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Weber o przyszłości Polski: „Decyzja w rękach Polaków”

28 września 2023

Szef Europejskiej Partii Ludowej (EPL) podkreśla w rozmowie z DW, że tylko i wyłącznie Polacy zadecydują w nadchodzących wyborach o przyszłości Polski. Dla EPL najważniejszą pozostanie kwestia praworządności.

https://p.dw.com/p/4Wvts
Manfred Weber - przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej (EPL)
Manfred Weber - przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej (EPL)Zdjęcie: Frank Hoermann/SVEN SIMON/picture alliance

Przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej (EPL) Manfred Weber naraził się ostatnio kilkakrotnie rządowi w Polsce, kiedy mówił o PiS jako politycznym „przeciwniku” i budowaniu „zapory ogniowej” przeciwko tej partii.

Pod koniec czerwca br. w wywiadzie dla „Frankfurter Allgemeine Zeitung” Weber powiedział: „Jesteśmy jedyną siłą, która może zastąpić PiS w Polsce i poprowadzić ten kraj z powrotem do Europy”. Słowa niemieckiego chadeka z bawarskiej CSU wywołały w Warszawie burzę.

W skład EPL wchodzą m.in. PO i PSL, a z niemieckich partii CDU i CSU.

„Zapora ogniowa”

W 2019 roku EPL zabiegała o głosy PiS dla kandydatury Ursuli von der Leyen na stanowisko szefowej Komisji Europejskiej. Deutsche Welle zapytała Webera, co się zmieniło od 2019 roku, że teraz mówi o „budowaniu zapory ogniowej”. – Przede wszystkim w Europie musimy zagwarantować praworządność – odpowiedział szef EPL. – Dlatego zwracamy się do Komisji Europejskiej i władz, a także do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej o wyjaśnienie tej kwestii. Zawsze broniliśmy idei mechanizmu praworządności i podejścia opartego na praworządności – wyjaśnił i przypomniał, że w Polsce trwa kampania wyborcza. – Dlatego głównym przesłaniem dla Polski jest to, że decyzja o przyszłości Polski leży tylko i wyłącznie w rękach Polaków. To oni pójdą do urn i zagłosują. I to oni zadecydują o przyszłości. Mówię to z pełnym szacunkiem dla polskich wyborców – podkreślił niemiecki polityk.

W niedawnej rezolucji Parlament Europejski zaapelował o wysłanie do Polski pełnej misji obserwacyjnej Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE). Weber pytany, czy nie obawia się o uczciwość wyborów w Polsce, odpowiedział: – Z głębokim szacunkiem dla demokracji w Polsce myślę, że wielu Polaków dokładnie wie, co się dzieje, i to do nich należy decyzja.

Trzy zasady EPL

Weber odniósł się także do współpracy ze skrajnie prawicowymi partiami, jak włoska partia o postfaszystowskich korzeniach Bracia Włosi, kierowana przez Giorgię Meloni. – Dla nas jest jasne, że współpracujemy tylko z tymi, którzy są proeuropejscy i proukraińscy – odpowiedział Manfred Weber.

Podkreślił, że jako lider EPL zdefiniował trzy podstawowe kryteria współpracy z partiami na poziomie krajowym (praworządność, proeuropejskość i poparcie dla Ukrainy). – I te trzy kryteria są w pełni uwzględnione we Włoszech, są w pełni uwzględnione w wielu innych krajach w Europie, gdzie współpracujemy – zaznaczył.

Zielony Ład to deal EPL

W rozmowie z DW Weber bronił także Europejskiego Zielonego Ładu – sztandarowego programu UE. Pytany o obawy, czy zbyt ambitne podejście do celu, jakim jest osiągnięcie neutralności klimatycznej, nie podsyca antyunijnych nastrojów i na przykład w Polsce nie pomoże PiS w ponownym zwycięstwie, szef EPL odpowiedział: – Populiści i ludzie o antyeuropejskim nastawieniu zawsze będą nadużywać ambitnego prawodawstwa europejskiego dla swoich interesów. Musimy robić to, w co wierzymy. I dlatego moja grupa poparła 32 z 34 projektów legislacyjnych dotyczących Zielonego Ładu. Zielony Ład jest dealem EPL – podkreślił.

Odnosząc się do zakazu silników spalinowych od 2035 roku, Manfred Weber podkreślił: – Jako parlament, jako politycy, nie jesteśmy od regulowania technologii. Chodzi o przedstawienie celu. W 2035 roku żaden nowy samochód nie może emitować CO2. To jest cel. Ale jaka to będzie technologia, to zależy od inżynierów, firm, rynku i konsumentów – powiedział w wywiadzie dla DW.

Chcesz skomentować ten artykuł? Dołącz do nas na facebooku! >>