1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Handelsblatt: Terminale LNG powstają w zawrotnym tempie

15 listopada 2022

Dziś zakończy się budowa infrastruktury dla pierwszego w Niemczech pływającego terminalu LNG – donosi „Handelsblatt”.

https://p.dw.com/p/4JXTP
Budowa terminalu LNG w Wilhelmshaven w Dolnej Saksonii
Budowa terminalu LNG w Wilhelmshaven w Dolnej SaksoniiZdjęcie: Sina Schuldt/dpa/picture alliance

„To szczególny dzień dla Wilhelmshaven, Dolnej Saksonii, a także całych Niemiec: 194 dni po rozpoczęciu budowy infrastruktura dla pływającego terminalu LNG zostanie ukończona i zainaugurowana przez przedstawicieli rządu krajowego Dolnej Saksonii, miasta i zarządcy portu” – informuje we wtorek (15.11.2022) niemiecki dziennik gospodarczy „Handelsblatt”.

Gazeta pisze o „cudzie LNG na niemieckim wybrzeżu”. Jak dodaje, terminal w Wilhelmshaven będzie jednym z tych, które zostaną uruchomione jeszcze w tym roku. Szybko postępuje także realizacja inwestycji w Lubminie na wschodzie Niemiec. Odpowiedzialna za projekt spółka Deutsche Regas zapewnia, że „wypełnione zostaną wszystkie warunki, by terminal mógł zostać uruchomiony jeszcze w 2022 roku”.

Siedem terminali do końca przyszłego roku

„Także w pozostałych lokalizacjach prace idą pełną parą. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to na koniec 2023 roku do sieci przesyłu gazu podłączonych będzie siedem pływających terminali LNG, fachowo nazywanych Floating Storage and Regasification Units (FSRU)” – czytamy. W pięć z tych inwestycji zaangażowane jest niemieckie państwo. Docelowo w Wilhelmshaven powstaną dwa terminale, w Lublinie trzy oraz po jednym w Stade i Brunsbuettel.

Minister gospodarki Robert Habeck i premier Meklemburgii-Pomorza Przedniego Manuela Schwesig w Lubminie
Minister gospodarki Robert Habeck i premier Meklemburgii-Pomorza Przedniego Manuela Schwesig w LubminieZdjęcie: Stefan Sauer/dpa/picture alliance

Nie we wszystkich przypadkach znana jest już wydajność przyszłych terminali, ale według danych branżowych mogą osiągnąć one roczną wydajność przekraczającą 30 mld metrów sześciennych gazu. „Dla porównania: w 2021 roku gazociągiem Nord Stream 1 przesłano z Rosji do Lubmina 60 mld metrów sześciennych gazu ziemnego. Resztę rosyjskiego gazu przesyłano gazociągiem przez Ukrainę” – wyjaśnia „Handelsblatt”. I dodaje, że terminale mogą zastąpić Niemcom tylko część importu rosyjskiego gazu, ale znacznie złagodzą niedobory błękitnego paliwa.

Zwrot po inwazji Rosji na Ukrainę

Gazeta przypomina, że dopiero po rosyjskiej inwazji na Ukrainę Niemcy zabrali się za budowę infrastruktury, pozwalającej na import skroplonego gazu. W maju br. minister gospodarki Robert Habeck z Zielonych przeforsował w szybkim tempie i przy znacznym sprzeciwie własnej partii ustawę o przyspieszeniu w sprawie LNG. Usunięto przeszkody proceduralne dla instalacji terminalu i budowy niezbędnych rurociągów.

Oprócz pływających terminali planowane są także trzy stałe gazoporty w Wilhelmshaven, Stade i Brunsbuettel, ale będą gotowe dopiero w 2025 lub 2026 roku.

Zapytaliśmy Niemców, czy boją się zimy