1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

FAZ: Nie reparacje, tylko bezpieczeństwo i pamięć

7 marca 2024

Rząd Donalda Tuska uważa za zamkniętą sprawę reparacji, ale życzy sobie od Berlina czytelnego sygnału, że Niemcy są świadome swojej historycznej odpowiedzialności – pisze „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.

https://p.dw.com/p/4dGEY
Walki podczas Powstania Warszawskiego
Walki podczas Powstania WarszawskiegoZdjęcie: CAF/dpa/picture alliance

Chociaż masakra mieszkańców Woli podczas Powstania Warszawskiego była jedną z największych zbrodni wojennych na ludności cywilnej podczas drugiej wojny światowej, to pozostaje ona w Niemczech ledwo znana - pisze Reinhard Veser w artykule opublikowanym w czwartkowym (7.3.2024) wydaniu dziennika „Frankfurter Allgemeine Zeitung” („FAZ”).

„W Polsce z kolei ten brak wiedzy odnotowywany jest bardzo wyraźnie. Wynika z niego szeroko rozpowszechnione odczucie, że nawet 80 lat po zakończeniu drugiej wojny światowej większość Niemców nie jest świadoma pełnego wymiaru okrucieństwa popełnionego w Polsce przez niemieckich okupantów”.

Jak czytamy, rządzące w ostatnich latach Prawo i Sprawiedliwość wykorzystało to, rozniecając antyniemieckie nastroje dla celów polityki wewnętrznej i tłumacząc tym żądania reparacyjne.

Warszawa czeka na sygnał

Gazeta przypomina, że podczas wizyty w Berlinie w lutym tego roku premier Donald Tusk odciął się od formalnego domagania się reparacji, stając na stanowisku, że sprawa jest zamknięta z prawnego punktu widzenia. „Taka postawa znajduje w Polsce duże poparcie wśród renomowanych naukowców. Politycznie takie stanowisko nie jest jednak pozbawione ryzyka” - czytamy.

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na facebooku! >>

Dlatego rząd Tuska życzy sobie od Berlina czytelnego sygnału, że Niemcy są świadome swojej historycznej odpowiedzialności. Gazeta wymienia tu choćby pomysły wypłacenia świadczeń wciąż żyjącym ofiarom nazistów albo choćby powstańcom warszawskich.

„To pewnie nie powstrzymałoby PiS-u od stawiania zarzutów rządowi i Niemcom, ale byłyby one mniej przekonujące. Oczekiwania polskiego rządu wobec Berlina mają przy tym nie tylko polityczno-taktyczne podstawy, ale też te zasadniczej natury. (…) Nawet Polacy, którzy zawsze byli przeciw żądaniom reparacyjnym PiS, widzą deficyty po stronie niemieckiej”.

Jak czytamy, w Polsce rośnie oczekiwanie, że w Niemczech podniesie się świadomość faktu, iż Polska nie była w czasie wojny zwykłym krajem pod okupacją, tylko krajem, którego naród próbowano wyniszczyć. Jako lekcję z przeszłości Warszawa życzy sobie teraz przede wszystkim silnego zaangażowania Niemiec na rzecz Ukrainy, a tym samym na rzecz bezpieczeństwa Polski - czytamy.

Od wrogów do sojuszników. Podsumowanie. Odc. 9 PODCAST