1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Dostawy leopardów. Niemiecka prasa podzielona

26 stycznia 2023

Choć duże dzienniki popierają dostawy czołgów dla Ukrainy, to szczególnie w lokalnej prasie słychać krytyczne głosy. Przegląd prasy z 26 stycznia.

https://p.dw.com/p/4MhT3
Olaf Scholz na tle czołgu Leopard 2
Olaf Scholz na tle czołgu Leopard 2 na ćwiczeniach Bundeswehry, październik 2022 r.Zdjęcie: Björn Trotzki/IMAGO

Dostarczenie leopardów słusznym nazywa „Frankfurter Allgemeine Zeitung”. „Nad Dnieprem bronione jest także bezpieczeństwo Niemiec”, ocenia dziennik. Jeśli Ukraińcy nie zdołają, przy wsparciu Zachodu, zatrzymać Putina na jego rewizjonistycznej ścieżce wojennej, inni poczują jego gorący oddech na karku. A w przypadku ataku na NATO „Niemcy musiałyby zrobić to, czego w żadnym wypadku nie chcą robić w wojnie w Ukrainie, co podkreślił Scholz: wysyłać własnych żołnierzy”.

„Kanclerz nie wahał się zbyt długo, ale dokładnie wystarczająco długo”, uważa „Frankfurter Neue Presse”, bo Scholzowi udało się to, na czym mu zależało: czołgi wyślą także Amerykanie. „To strategiczny sukces Scholza, bo czołgowy sojusz z Amerykanami jest dla Niemiec rodzajem ubezpieczenia na życie. Nie ma wątpliwości, że ryzyko wojenne Niemiec wzrosło wraz z decyzją o dostarczeniu Leoparda. Wspólne działanie z USA i europejskimi sojusznikami rozkłada teraz niebezpieczeństwo na kilka ramion” – ocenia dziennik.

Stuttgarter Zeitung” pisze o wielu niewiadomych, które pozostają: „jak trwałe są szkody, które niezdecydowana polityka Scholza wyrządziła wśród sojuszników? Jak Rosja zareaguje na prowokacyjną obietnicę czołgu? I co będzie potrzebne dalej, by powstrzymać atak Putina?”. 14 czołgów Leopard 2, a w koalicji z sojusznikami kiedz może łącznie około 90, to będzie chyba za mało – ocenia komentator. Były ambasador Ukrainy w Niemczech Melnyk już wniósł do dyskusji okręty wojenne i samoloty bojowe. „Dopóki nie będzie pokoju w zasięgu wzroku, ten wyścig zbrojeń będzie trwał” – pisze gazeta.

Reutlinger General-Anzeiger” ocenia, że dostawa Leopardów 2 nie będzie miała decydującego znaczenia dla wojny. Ale przynajmniej jest to znak dla prezydenta Rosji Putina, że Zachód nadal twardo stoi po stronie Ukrainy” – pisze. Być może ta świadomość zwiększy gotowość Putina do powrotu do stołu negocjacyjnego. Bo znalezienie tam rozwiązania nadal powinno być nadrzędnym celem do zakończenia wojny, pisze dziennik.

Marksistowska „Junge Welt” ocenia, że Ukraina dostaje broń „za bycie pionkiem” w walce z Rosją. Zachodni „zleceniodawcy” Ukrainy cieszą się, że muszą toczyć bitwę tylko własnymi dobrami, ale nie własną krwią. Dlatego mają zachęcać Ukrainę, „by idea zwycięskiego pokoju stała się kryterium negocjacji – bo Zachód nie jest jeszcze zadowolony, bo nie widzi jeszcze Rosji jako wystarczająco osłabionej” – pisze komentator.

Nordwest-Zeitung” z Oldenburga pisze, że niemieccy politycy „są upoważnieni przez wyborców do prowadzenia polityki w interesie tego kraju (Niemiec-red.), a nie w interesie Ukrainy”, która „ze zrozumiałych względów od miesięcy stopniowo pracuje nad przekonaniem NATO do dołączenia do wojny”. Ale w interesie Niemiec nie leży lunatykowanie i wejście do wojny, uważa komentator, a Berlin musi wytrzymać „rzekomą 'izolację' w UE i NATO”. „W interesie Niemiec leży zbrojna neutralność i wiarygodne odstraszanie Rosji silną armią dla obrony narodowej. Nad tym musi pracować ten rząd” – uważa gazeta.

Powyższy artykuł jest omówieniem głosu prasy niemieckiej i nie musi odzwierciedlać stanowiska polskiej redakcji Deutsche Welle.