1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Chodorkowski: Dla Putina Zachód już jest stroną w wojnie

28 maja 2022

W oczach Putina zachodni politycy i państwa są już w stanie wojny z Rosją – uważa krytyk Kremla, były rosyjski oligarcha Michaił Chodorkowski. Nalega, by Zachód dostarczył Ukrainie ciężką broń.

https://p.dw.com/p/4BzRj
Chodorkowski: Dla Putina Zachód już jest stroną w wojnie
Michaił Chodorkowski: Dla Putina Zachód już jest stroną w wojnieZdjęcie: Bernd von Jutrczenka/dpa/picture alliance

Krytyk Kremla, były rosyjski oligarcha Michaił Chodorkowski nalega, by Zachód dostarczył Ukrainie ciężką broń. „Jeśli Ukraińcy nie dostaną broni, o którą proszą, to wkrótce znów wybuchną walki wokół Kijowa” – powiedział niemieckiemu dziennikowi „Bild”. Jego zdaniem zachodni politycy przede wszystkim boją się prezydenta Rosji Władimira Putina. „Myślą, że nie są w stanie wojny. Dlatego uważają też, że dostarczanie niektórych rodzajów broni może doprowadzić do eskalacji lub uczynić z nich stronę w wojnie”. To „bardzo głupia postawa” – stwierdził Chodorkowski, ponieważ w opinii Putina zachodni politycy i państwa są już w stanie wojny z Rosją – wyjaśnił były rosyjski oligarcha.

Putin chce zająć Kijów

Zapytany o to, czy wojna wzmocni, czy osłabi rząd Putina, Chodorkowski odpowiedział: „To zależy od tego, jak zakończy się ta wojna. Jeśli Putin nie wygra wojny, reżim zostanie osłabiony” – powiedział. Początkowo Putin głosił, że jego celem jest „denazyfikacja” Ukrainy i zajęcie Kijowa. „A zatem jeśli nie może zająć Kijowa, już nie wygrał wojny. Problem polega na tym, że jeśli zdobędzie część Ukrainy wojna zostanie przerwana tylko na pewien czas – i to nie na długo” – stwierdził krytyk Kremla.

Grabież w Ukrainie

Chodorkowski oskarżył rząd rosyjski o grabież Ukrainy. Putinowscy dowódcy mówią otwarcie, że „Ukraina ma dobrą ziemię i trzeba ją sobie wziąć”. Żołnierze rosyjscy – jak stwierdził krytyk Kremla – są „złodziejami”. „W rzeczywistości to najazd łupieżczy” – dodał. Dla ścisłej rosyjskiej elity jest to okazja do kradzieży pieniędzy z budżetu państwa ukraińskiego. Na średnim poziomie chcą zagarnąć ziemię i zboże, a na niższym poziomie chcą po prostu kraść iPady – skomentował Chodorkowski.

Michaił Chodorkowski był wcześniej szefem rosyjskiego państwowego koncernu naftowego Jukos. Po zerwaniu z Putinem był więziony w latach 2003-2013. Następnie został ułaskawiony i pozwolono mu opuścić Rosję. Teraz Rosja zaklasyfikowała go jako „zagranicznego agenta”.

(DPA/dom)

Krytycy Kremla. Życie w niebezpieczeństwie