1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Barometr 2023: Polacy winią własny rząd za złe relacje z RFN

30 sierpnia 2023

Odsetek Polaków uznających relacje polsko-niemieckie za złe jest najwyższy od 2000 r. Za główną przyczynę kryzysu większość pytanych uznaje politykę własnego rządu. Niemcy oceniają stosunki z Polską lepiej.

https://p.dw.com/p/4VjWo
Jarosław Kaczyński
Jarosław Kaczyński Zdjęcie: Hubert Mathis/ZUMA/dpa/picture alliance

47 proc. polskich uczestników sondażu Barometr Polska-Niemcy 2023, uznało relacje między Polską a Niemcami za dobre, a 39 proc. za złe. Rok temu pozytywnie stosunki z zachodnim sąsiadem oceniło 48 proc. Polaków, a negatywnie 35 proc. W 2000 r., na początku cyklicznie prowadzonych badań, aż 83 proc. Polaków oceniało relacje z RFN jako dobre, a jedynie 6 proc. jako złe. 

Bardziej optymistycznie relacje polsko-niemieckie postrzegają obywatele RFN. 61 proc. uznaje stosunki za dobre, a 23 proc. za złe. W porównaniu z rokiem 2000 w obu przypadkach nie nastąpiły istotne zmiany. Dobrze oceniało wtedy relacje z Polską 57 proc., a źle 29 proc. Niemców.

Za główną przyczynę złych relacji między Berlinem a Warszawą zarówno Niemcy, jak i Polacy uważają politykę polskiego rządu wobec Niemiec. Tego zdania jest 51 proc. Polaków i 42 proc. Niemców. Na drugim miejscu uczestnicy ankiety wymieniają niewystarczające rozliczenia niemieckich zbrodni i brak zadośćuczynienia przez Niemcy za straty Polski w II wojnie światowej. Tak uważa 17 proc. Polaków i 26 proc. Niemców. W przypadku Niemców oznacza to ponad dwukrotny wzrost. W 2021 r. tego zdania było 12 proc. obywateli RFN. 

Arkadiusz Mularczyk
Arkadiusz Mularczyk, wiceszef MSZ, kierował zespołem przygotowującym raport dotyczący reparacji Zdjęcie: Tomasz Gzell/PAP/picture alliance

Tylko 10 proc. Polaków i 12 proc. Niemców obarcza odpowiedzialnością politykę rządu niemieckiego.  Dwa lata temu winę po stronie rządu w Berlinie widziało ponad dwukrotnie więcej Polaków – 23 proc. Niewielką rolę odgrywają rozbieżne interesy gospodarcze. Tę przyczynę wymieniło 15 proc. Polaków i 13 proc. Niemców.

Dobre stosunki są natomiast wynikiem wspólnych interesów gospodarczych (tak uważa 51 proc. Polaków i 45 proc. Niemców) i działań organizacji i obywateli obu państw na rzecz pojednania – 21 proc. Polaków i 25 proc. Niemców. 

Historia nadal dzieli

Sondaż ujawnił istotne różnice między Polakami i Niemcami w odniesieniu do kwestii uznania polskich cierpień i ofiar przez niemiecką opinię publiczną. Podczas gdy 52 proc. Niemców uważa, że polskie ofiary zostały wystarczająco uhonorowane, 50 proc. ankietowanych Polaków jest przeciwnego zdania.  

Opinie polskie i niemieckie różnią się diametralnie w kwestii reparacji wojennych wysuniętych przez polski rząd w ubiegłym roku. Największa grupa Polaków (38 proc.) sądzi, że działania te mają na celu realizowanie interesów w polityce wewnętrznej obozu rządowego w okresie przedwyborczym. To zdanie podziela zaledwie 12 proc. Niemców.

Zniszczenia wojenne w Warszawie
Zniszczenia wojenne w WarszawieZdjęcie: PRASA/Prasa/dpa/picture alliance

Największy odsetek Niemców uważa natomiast, że celem polskiego rządu jest zasilenie budżetu państwa. Do stwierdzenia, że chodzi o uznanie przez Niemcy strat i cierpień Polaków przychyla się 17 proc. Polaków i 22 proc. Niemców.

Ogromną różnicę widać w ocenie dotychczasowych działań Niemiec służących zadośćuczynieniu. Aż 60 proc. Niemców i tylko 25 proc. Polaków jest przekonanych, że Niemcy zrobiły w minionych 80 latach wystarczająco dużo, a obecnie należy się skoncentrować na wspólnych wyzwaniach. 29 proc. Polaków i 4 proc. obywateli RFN uważa, że Niemcy zrobiły zdecydowanie za mało i konieczny jest radykalny zwrot w kwestii zadośćuczynienia.

Polacy chcą reparacji, Niemcy odbudowy zabytków

Wypłacenia przez Niemcy do budżetu polskiego państwa reparacji oczekuje 36 proc. Polaków i 19 proc. Niemców. Za podjęciem działań na rzecz upowszechnienia w Niemczech wiedzy o historii Polski opowiedziało się 21 proc. Polaków i 22 proc. Niemców. Wypłacenia odszkodowań żyjącym ofiarom III Rzeszy domaga się 20 proc. Polaków i 22 proc. Niemców. Największa grupa Niemców (28 proc.), ale tylko 16 proc. Polaków chce odbudowy zniszczonych w Polsce w czasie wojny zabytków.

Autorzy zwracają uwagę na znaczenie cech demograficznych badanych dla wyników ankiety. Polscy badani z wyższym (51 proc.) lub średnim (43 proc.) wykształceniem częściej niż pozostali uważają, że żądania reparacji służą celom polityki wewnętrznej PiS. Ta grupa uważa stosunkowo częściej niż pozostałe, że Niemcy zrobiły wystarczająco dużo, a teraz należy skupić się na współczesnych wyzwaniach (32 proc. i 27 proc.).

Młodzi Niemcy: RFN zrobił za mało dla zadośćuczynienia

Najmłodsi badani (do dwudziestego dziewiątego roku życia) w Polsce rzadziej niż inni twierdzą, że Niemcy zrobiły za mało w kwestii zadośćuczynienia i rzadziej oczekują reparacji dla Polski. Najmłodsi badani z Niemiec zdecydowanie częściej niż najstarsi twierdzą, że Niemcy zrobiły za mało dla zadośćuczynienia za zbrodnie.

O co chodzi z reparacjami od Niemiec?

W Polsce opinie dotyczące rozliczeń Niemców z przeszłością wyraźnie zależą od politycznych preferencji. Ogromna większość wyborców PiS i Konfederacji uznaje, że Niemcy nie uznali w wystarczającym stopniu polskich cierpień. Stosunkowo duży odsetek wyborców Koalicji Obywatelskiej (48 proc.) i Lewicy (37 proc.) uważa, że niemiecka opinia publiczna w wystarczającym stopniu uznała polskie ofiary. Wyborcy ugrupowania Polska 2050 i PSL są bardziej sceptyczni – tylko 29 proc. uważa kwestię rozliczeń z historią za zamkniętą.

Wyborcy wszystkich głównych sił politycznych w Niemczech są w większości przekonani, że obecnie w relacjach Polski i Niemiec powinien nastąpić zwrot od historii do współczesnych wyzwań.

Kto powstrzyma proces oddalania się Niemców i Polaków 

Postrzeganie historii i jej skutków dzieliło i dzieli Polaków i Niemców – piszą autorzy sondażu w podsumowaniu. „Ponieważ pokolenia, które były świadkami najtragiczniejszego okresu w relacjach polsko-niemieckich – drugiej wojny światowej – już odchodzą, te różnice w postrzeganiu mogą się pogłębiać, jeśli będziemy – Polacy i Niemcy – uznawać własne poglądy za jedynie słuszne, bez wchodzenia w dialog z sąsiednim społeczeństwem. Obecne i nadchodzące elity polityczne Niemiec  nie są, jak ich poprzednicy, wychowani w przekonaniu, że Polska powinna w niemieckiej perspektywie zajmować szczególną rolę z uwagi na wspólną przeszłość. Ta nowa perspektywa w Niemczech nakłada się na zwiększone polskie oczekiwania uznania, rekompensaty za poniesione kiedyś ofiary i straty oraz potrzebę specjalnego traktowania” – piszą autorzy i ostrzegają – „Zderzenie tych dwóch podejść musi doprowadzić do wzajemnych rozczarowań lub zniechęcenia partnerem.” 

Wymarzone domy. Polacy, którzy zamieszkali w Niemczech

W tej sytuacji politycy, eksperci i społeczeństwa obywatelskie powinny ich zdaniem podejmować działania, które zapobiegną dalszemu oddalaniu się Polaków i Niemców na skutek rosnącej nieufności.

Badania zostały przeprowadzone w ramach cyklicznego projektu „Barometr Polska-Niemcy” przez Instytut Spraw Publicznych, Deutsches Polen-Institut, Fundację Konrada Adenauera i Fundację Współpracy Polsko-Niemieckiej. Sondaż przeprowadzono od 16 do 26 maja br. na reprezentatywnej grupie tysiąca mieszkańców Polski i tysiąca mieszkańców Niemiec. 

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na facebooku! >>