1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

UE: Plany dla uchodźców z Ukrainy

8 marca 2023

Wyciąganie dzieci z ośrodków opieki we współpracy z Polską, częstszy udział w lekcjach szkolnych, większa uwaga dla zdrowia psychicznego – to plany Brukseli w sprawie uchodźców z Ukrainy w UE.

https://p.dw.com/p/4OPZs
EU-Sanktionen gegen Russland
Zdjęcie: Zhang Cheng/XinHua/dpa/picture alliance

Unia Europejska przed rokiem po raz pierwszy sięgnęła – przy wymaganej jednomyślności 27 państw UE – po dyrektywę o ochronie tymczasowej dla uchodźców z Ukrainy, co dało im natychmiastowe prawo pobytu i przemieszczania się po całej UE. Wszyscy zarejestrowani zyskali dostęp do rynku pracy, edukacji, opieki zdrowotnej i systemu wsparcia socjalnego.

Pierwotnie przewidziana na jeden rok „ochrona” dla Ukraińców już została przedłużona do marca 2024 roku, a Komisja Europejska w tę środę (08.03.2023) zapowiedziała gotowość do kolejnej prolongaty, do wiosny 2025 roku.

– W ciągu ostatniego roku do Unii wjechało 16 milionów Ukraińców, 11 milionów wróciło do Ukrainy, 4 miliony pozostały w UE, a jeden milion wyjechał z Unii m.in. do Kanady, USA, Wielkiej Brytanii – powiedziała Ylva Johansson, komisarz UE ds. wewnętrznych.

Przedłużenie ochrony

Wedle danych Eurostatu w styczniu 2023 roku prawie połowa wszystkich obecnych beneficjentów „ochrony tymczasowej” (w Polsce poświadczeniem tego statusu jest PESEL) była zarejestrowana czy też przebywała w Niemczech (1 milion) oraz Polsce (974 tys.), a bardzo wielu w: Czechach (433 tys.), Włoszech (147 tys.) i Hiszpanii (165 tys.). Wśród osób uciekających przed rosyjską napaścią na Ukrainę około 47 proc. to dorosłe kobiety, a 34 proc. to dzieci. Około 69 proc. z tych dzieci w czasie ucieczki miało mniej niż 13 lat, a pół procenta zarejestrowano jako małoletnich bez opieki.

Bruksela szacuje, że do Unii ewakuowano z Ukrainy około 5 tys. dzieci z instytucji opiekuńczych wraz z opiekunami. A Komisja Europejska zapowiada teraz współpracę z Polską w unijnym programie przesuwania tych dzieci z ośrodków opiekuńczych do rodzinnych domów dziecka.

Dziecko z ukraińską flagą przed budynkiem Parlamentu UE
Bruksela: Dziecko trzyma ukraińską flagę przed budynkiem Parlamentu UE w pierwszą rocznicę rosyjskiej inwazjiZdjęcie: YVES HERMAN/REUTERS

– To jedna ze spraw, nad którymi bardzo ściśle współpracujemy z Ukraińcami. Oczywiście ważne jest, by te dzieci, zyskując opiekę bardziej opartą na rodzinach, mogły nadal utrzymywać kontakt z dotychczasowymi opiekunami oraz innymi dziećmi, z którymi mieszkały – powiedziała Ylva Johannson. Jeszcze w tym tygodniu będzie o tym w Warszawie rozmawiać Dubravka Šuica, wiceprzewodnicząca Komisji ds. demokracji i demografii.

Ukraińskie podręczniki

Tylko połowa dzieci, które korzystają z „ochrony tymczasowej” w UE, uczęszcza do szkół, ale Komisja Europejska nie ma wiarygodnych danych, jaka dokładnie część z pozostałych dzieci korzysta ze zdalnych lekcji prowadzonych przez ukraińskie szkoły. Bruksela zamierza tej wiosny dostarczyć pół miliona podręczników w języku ukraińskim dla przebywających w UE uczniów klas piątych w ramach ukraińskiego programu nauczania.

Także w najbliższych kilku tygodniach instytucje UE mają zająć się barierami w dostępie Ukraińców do służby zdrowia, w tym w zakresie zdrowia psychicznego, w którego przypadku kłopot z brakiem lekarzy jest szczególnie potęgowany przez bariery językowe.

Trudności w zbieraniu informacji nawet na temat przeprowadzek uchodźców w granicach UE, a zatem i w ewentualnym dystrybuowaniu pomocy, to jeden z mankamentów systemu „ochrony tymczasowej”. Wskutek braku wielu danych Agencja Praw Podstawowych UE zbiera je w sposób sondażowy (ankiety internetowe) wśród Ukraińców przebywających w Unii. Z opublikowanego w lutym raportu wynika, że około jednej trzeciej respondentów złożyło wniosek o azyl w UE, choć ten odsetek mocno waha się między 12 proc w Polsce i 61 proc. w Niemczech. Praca w państwie przyjmującym (w tym zdalna) była głównym źródłem dochodów dla Ukraińców objętych „ochroną tymczasową” na Słowacji (41 proc.), w Polsce (39 proc.), Estonii (38 proc.) i na Węgrzech (35 proc.). Najczęstszymi źródłami dochodu dla respondentów w wieku ponad 65 lat były emerytury (57 proc.), inne świadczenia społeczne (26 proc.) i zasiłki na mieszkanie (25 proc.).

Scholz w Bundestagu: „Pomożemy Ukrainie dojść do pokoju”

Bez dużych funduszy UE

Instytucje UE od lutego 2022 roku pomagają Polsce oraz innym krajom Unii przyjmującym uchodźców z Ukrainy, przede wszystkim pozwalając na przekierowywanie należnych im funduszy UE na cele uchodźcze. Ale jednocześnie nie przeznaczając na pomoc żadnych znacznych dodatkowych pieniędzy z budżetu UE.

Taki system przekierowywania funduszy z polityki spójności i być może z KPO będzie obowiązywał także w najbliższych miesiącach. Obecnie nie zanosi się bowiem na szybkie zwiększenie budżetu UE w celu pomocy uchodźcom.

Tylko dla Ukraińców

Rok działania przepisów o „ochronie tymczasowej” jest oceniany w Brukseli bardzo dobrze, a część krajów – w tym Polska – podkreśla, że obyło się bez „sztucznego systemu relokacji” pomiędzy krajami UE, która dokonała się niejako samoistnie. Zresztą, władze Polski czy Węgier w pierwszej połowie 2022 roku odrzucały wstępne oferty relokacji, podkreślając, że nie chcą jej również sami Ukraińcy.

Jednak nie ma podstaw, by uznać, że model swobodnego wyboru miejsca osiedlenia w UE, który zaoferowano ukraińskim uchodźcom, był początkiem szerszej zmiany w podstawach unijnego prawa azylowego. Na korzyści z dyrektyw o ochronie tymczasowej nie mają co liczyć m.in. Afgańczycy, którzy nadal usiłują się przedostawać do Unii przez Morze Śródziemne (z Turcji) lub nawet przez Puszczę Białowieską.

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>