1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemcy uruchamiają drugi terminal LNG. W Lubminie

14 stycznia 2023

To już drugi uruchomiony w ciągu niespełna miesiąca pływający terminal LNG w Niemczech. W inauguracji inwestycji w Lubminie wziął udział kanclerz Olaf Scholz

https://p.dw.com/p/4MC3Y
Terminal FSRU "Neptun" wpływa do portu w Lubminie
Terminal FSRU "Neptun" wpływa do portu w Lubminie Zdjęcie: Stefan Sauer/dpa/picture alliance

Do niedawna położony nad Bałtykiem Lubmin we wschodnioniemieckim landzie Meklemburgia-Pomorze Przednie kojarzony był przede wszystkim z gazociągami Nord Stream 1 i 2; to w tej miejscowości kończą się niesławne niemiecko-rosyjskie magistrale. Od dziś (14.01.2023) Lubmin jest jednym z tych miejsc, które mają pomóc Niemcom uniezależnić się od gazu z Rosji. W sobotę, w obecności kanclerza Olafa Scholza i premier Meklemburgii-Pomorza Przedniego Manueli Schwesig uroczyście zainaugurowano tam drugi w Niemczech pływający terminal transportowy skroplonego gazu ziemnego (LNG).

Pływający terminal jest inwestycją prywatną, którą zrealizowały francuski koncern energetyczny Totalenergies i niemiecka firma Deutsche ReGas. Pozwoli on rocznie importować do 5,2 mld metrów sześciennych gazu, który ma zaopatrywać przede wszystkim odbiorców we wschodnich Niemczech. Pierwszy transport gazu skroplonego pochodzi z Egiptu.

Rekordowe tempo inwestycji w LNG

Podczas uroczystości kanclerz Scholz wskazał na odprężenie sytuacji na rynku gazu i spadające ceny błękitnego paliwa w Europie.  – Przetrwamy tę zimę. Kryzys gospodarczy nie nastał – powiedział. Z kolei premier Meklemburgii Manuela Schwesig mówiła o planach rozwijania infrastruktury dla transportu LNG na niemieckim wybrzeżu Morza Bałtyckiego. Jej zdaniem w przyszłości infrastruktura ta może zostać wykorzystana do importu zielonego wodoru.

Pierwszy niemiecki pływający terminal LNG w Wilhelmshaven uruchomiono pod koniec zeszłego roku. Powstał w rekordowym – jak na Niemcy – tempie, bo w ciągu około 200 dni.

RTR, AFP/ widz 

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>